Gotowi do startu? No to jazda. Dowiedz się, od czego zacząć przygodę z off-road
Jazda 4×4 to 10 na 10 dla frajdy z bycia kierowcą. Jednak dopiero zboczenie z głównej drogi podnosi poziom ekscytacji poza skalę. Brak ograniczeń, brud, pot, wiatr we włosach, motyle w brzuchu i łzy – ale tylko te ze szczęścia – tego właśnie możesz spodziewać się w terenie. Ale od czego rozpocząć tę niesamowitą przygodę z off-roadem? Wsiadaj do nas i dobrze zapnij pas, bo przewieziemy Cię przez dziki gąszcz informacji na bezpieczną autostradę wiedzy.
Bez tego ani rusz. Czym powinien się wyróżniać samochód do off-road
Trudno wyobrazić sobie uprawianie off-road bez samochodu. I to samochodu odpowiednio wyposażonego. Czy to oznacza, że chcąc ruszyć w teren, musisz kupić auto przeznaczone tylko do takiej aktywności, a następnie wykonać kosztowne modyfikacje? Odpowiedź brzmi oczywiście: i tak i nie, a wszystko to zależy. Zależy od tego jakie offroadowe cele i wyzwania będziesz sobie stawiać. Skupmy się jednak na teraźniejszości, w której dopiero kręci Cię perspektywa zobaczenia nieodkrytych dotąd terenów w zupełnie nowym świetle.
W tym scenariuszu jesteś na początku offroadowej drogi, a może trafniej byłoby powiedzieć – bezdroży. Być może w piątkowe popołudnie po całym tygodniu w biurowym kieracie marzysz o zboczeniu z przewidywalnego asfaltu na bardziej nieoczywiste ścieżki. W każdym razie oczekujesz, że bezpieczeństwo i komfort codziennego prowadzenia będzie szedł w parze z dzielnością pojazdu. Dlatego przedstawiamy Ci komponenty, które pojawiają się fabrycznie w samochodach i stanowią dobrą bazę dla terenówki, ale nie tworzą – jeszcze – terenowego potwora. Zwróć uwagę, czy wybrany przez Ciebie model je posiada.
Rama pojazdu – solidna podstawa
Dla wielu rama jest elementem, który definiuje samochód terenowy. To nie znaczy jednak, że jej obecność jest konieczna i stała. Większość współczesnych samochodów osobowych w tym również SUV-ów ma konstrukcję samonośną. Ba, nawet wiele klasycznie rozumianych terenówek jest ich pozbawiona, w tym m.in. część modeli legendarnego Jeepa Grand Cherokee, takich jak XJ, WJ, ZJ.
Takie rozwiązanie bez ramy nośnej w wymagającym terenie, gdzie karoseria poddawana jest wielu ciężkim próbom i skrętom, może jednak równać się z większym ryzykiem uszkodzenia oraz na pewno mniejszą trwałością i bezpieczeństwem. Rama natomiast niweluje wszelkie naprężenia i obciążenia napierające na „budę” samochodu. Ponadto ułatwia wykonanie późniejszych modyfikacji oraz podpięcie wyciągarki czy haków holowniczych.
Reduktor – wskoczmy na niższy bieg
Istotniejszym elementem samochodu terenowego od samej ramy jest przystawka do skrzyni biegów czyli reduktor (skrzynia redukcyjna). Jego obecność w układzie napędowym, to w zasadzie taka gwarancja, że dany model pojazdu stworzono do jazdy w bardzo trudnym terenie. Do jego zadań należy bowiem redukowanie i skracanie przełożeń, kiedy silnik nie jest w stanie zapewnić wystarczającej liczby obrotów na niskim biegu. W praktyce więc reduktor zwiększa siłę napędową w kołach kosztem ogólnej prędkości. Docenisz jego funkcjonalność szczególnie w podjazdach na trudne wzniesienia i jeździe po piaszczystym terenie, gdzie potrzebne są wysokie możliwości uciągu samochodu przy niskiej prędkości poruszania.
Blokady dyferencjału – po łuku do celu
Jazda po trudnym terenie może rzucać różne kłody pod… opony. Dosłownie. Dlatego musisz być przygotowany na sytuację, w której przynajmniej jedno z Twoich kół zawiśnie w powietrzu. A jak już się zapewne domyślasz, na skutek działania mechanizmu różnicowego cały napęd przekazany zostanie właśnie tam, gdzie jest lżej. Dlatego w terenówkach 4×4 przydatna jest blokada dyferencjału.
Jej włączenie blokuje połączenie półosi w dyferencjale, co powoduje przeniesienie napędu równo na każde z kół niezależnie od ich pozycji. Dzięki temu nawet jeśli jedno z nich straci kontakt z gruntem, nie zostaniesz uziemiony na dobre. To zdecydowanie ułatwia poruszanie się w głębokich koleinach, piasku i bagnie, jak również umożliwia wyjście z mocnego poślizgu.
Napęd 4×4 – bo do off-road trzeba czworga
Off-road to taka dyscyplina, w której więcej często oznacza lepiej. Nie inaczej jest w przypadku napędu terenówki. Oczywiście w wersji na wszystkie cztery koła. Aktualnie możemy spotkać się z różnymi technicznymi rozwiązaniami systemów napędu 4×4 . Poczynając od bardziej tradycyjnych, jak w typie stałym czy ręcznie dołączanym, kończąc na supernowoczesnych sterowanych w pełni elektronicznie. Klasyczne wyróżnia prostsza i solidniejsza budowa oraz wyższa bezawaryjność i większa kontrola nad sposobem pracy, współczesne z kolei – pełna automatyka w doborze najlepszego typu napędu i rozkładu mocy.
Na drodze do off-road. Kilka słów o oponach terenowych
Kiedy wstępną charakterystykę samochodu dobrego na start mamy już załatwioną, musimy przejść do absolutnie niezbędnego ulepszenia jego wyposażenia. Nawet najbardziej terenowy pojazd wśród terenówek nie poradzi sobie bowiem w akcji na kiepskich i nieodpowiednich oponach. Na szosowych będzie się co najwyżej ślizgać i zakopywać. Co jest zatem najważniejsze w oponach off-road?
Bieżnik
W jeździe po jakiejkolwiek nieasfaltowanej drodze ogromne znaczenie ma precyzyjnie wyprofilowany i wysoki bieżnik z rzadkim rozstawem kostek gumy. Co do zasady – im jest on większy, tym głębiej w teren wjedziesz. Choć w ten sposób naturalnie mniejsza powierzchnia opony styka się podłożem (w przypadku jezdni), to dzięki temu samochód lepiej wgryza się w wymagające tereny zamiast przesuwać się po nich.
Typ opony
Opony przeznaczone do jazdy w terenie mają też swoje odpowiednie typy. Inna charakterystyka ogumienia i głębokości bieżnika będzie potrzebna w zależności od powierzchni, po której zamierzasz się poruszać. I tak na rynku opon znajdziesz takie z oznaczeniem:
- AT (All Terrain) – najbardziej uniwersalny typ opony. Sprawdza się na utwardzonych nawierzchniach oraz szutrowych drogach. Możliwe modele z homologacją na śnieg. Gorzej wypadają w błocie, mokradłach i gliniastym terenie.
- MT (Mud Terrain) – doskonałe na przeprawy oraz błotniste i mokre tereny. Odporne na jazdę z niskim ciśnieniem. Gorzej sprawdzą się na śniegu, gdzie mają zdecydowanie niższą trakcję. Podobnie zresztą jak na mokrym asfalcie. Na suchej drodze będą w porządku o ile nie będzie Ci przeszkadzała ich duża głośność.
- RT (Rugged Terrain) – wydawałoby się, że coś pomiędzy tymi dwoma powyższymi typami byłoby optymalnym rozwiązaniem. Takie właśnie założenie przyświeca producentom, którzy tworzą linię opon z oznaczeniem RT. W założeniu łączy ona uniwersalność opon AT z przeznaczeniem do bardziej wymagających terenów MT, co sprawia, że są to opony i na autostradę i delikatne bezdroża. Dla Ciebie najlepsze właśnie na początek przygody z offroadem.
Rozmiar opony i poszerzenia nadkoli
Niewykluczone, że dobierając nowy zestaw opon do swojej terenówki będziesz musiał pomyśleć o poszerzeniach nadkoli. W myśl kompletnie wymyślonej – ale jakże prawdziwej – zasady, że w offroadzie więcej zazwyczaj znaczy lepiej, dobrze jeśli opony też będą duże. Co nie znaczy, że mamy na myśli największą możliwą szerokość. Tak czy inaczej, w wielu krajach prawo drogowe mówi, że opona nie może wystawać poza obrys auta.
Lift – wyższy level jazdy 4×4
Obok opon jedną z najważniejszych i być może koniecznych modyfikacji samochodu będzie podrasowanie zawieszenia. Co to oznacza? W skrócie, zawieszenie łączy wszystkie układy samochodu z kołami. Szturmując trudne tereny, często mocno kamieniste, nie chciałbyś uszkodzić sobie wału czy zostać nagle bez dość znaczącego przewodu, np. hamulcowego. Tak załóżmy. Jednym z zadań modyfikacji zawieszenia jest więc zwiększenie prześwitu pojazdu oraz zmiana charakterystyki jego pracy.
Body lift
Jednym z kilku rodzajów liftowania jest body lift. Polega ono na podwyższeniu wyłącznie karoserii na ramie przy niezmienionej pozycji samego zawieszenia. Nieszczególnie polecamy jednak takie rozwiązanie. Podnosi ono bowiem środek ciężkości pojazdu, a przy tym nie zmienia charakterystyki samego zawieszenia, przez co samochód zaczyna się bardziej „bujać”. Problemów może być i tak znacznie więcej, np. w sytuacji, kiedy zderzak połączony jest z ramą. A to ledwie drobny przykład. W zasadzie jedynym celem tej modyfikacji jest zwiększenie miejsca na koło.
Lift zawieszenia
Zdecydowanie korzystniejszym rozwiązaniem będzie lift zawieszenia. Do wyboru masz kilka sposobów i stopni zaawansowania wykonania takiej modyfikacji. Poniżej przedstawiamy Ci podział na lifty, który my stosujemy.
- Wyrównujący – stosowany najczęściej w pick-upach, przeważnie podnosi tylko przód samochodu, wyrównując go z tyłem. .
- Przy użyciu podkładek (spacer lift kit) – prosty lift najczęściej do 2″. W tym wypadku mocuje się odpowiedniej wysokości podkładki dystansowe pomiędzy nadwozie a elementy sprężyste zawieszenia (sprężyny, coilovery, resory).
- Pełny lift (zestaw zawieszenia) – najbardziej złożona wymiana elementów zawieszenia, uwzględniająca zamianę fabrycznych komponentów.
Wyciągarka, trapy i łopaty – pomocna dłoń w tarapatach
Rozpoczynając przygodę z off-roadem, warto też zatroszczyć się o ratunkowe akcesoria oraz towarzystwo bardziej doświadczonych zajawkowiczów, którzy wspomogą obecnością drugiego samochodu, dodatkową wiedzą lub po prostu nieocenioną siłą mięśni. Docenisz to, kiedy ugrzęźniesz w jakichś tarapatach, o które – umówmy się – w offroadzie nietrudno. Szczególnie na początku drogi z tym sportem.
Nieważne jednak, czy ostatecznie będziesz poruszać się samodzielnie czy w grupie, przydatny będzie zakup wyciągarki elektrycznej zasilanej z akumulatora. Użyjesz jej między innymi, gdy zakopiesz się w śniegu, zatopisz w błocie czy niefortunnie zawiesisz w solidnej koleinie. Pamiętaj jednak, że wbrew swojemu pomocowemu charakterowi, wyciągarka może być w gruncie rzeczy narzędziem niebezpiecznym w niedoedukowanych rękach.
Co do samej wyciągarki jeszcze, musisz zamontować ją do odpowiednio wzmocnionego miejsca. Niektórzy producenci zderzaków posiadają w swojej ofercie produkty, których górna płyta jest przygotowana na montaż wyciągarki, tym samym możesz zamontować ją bezpośrednio na nich. Innym sposobem jest zakup stworzonej specjalnie w tym celu stalowej lub aluminiowej płyty mocowanej do ramy. Płyta pod wyciągarkę zmniejsza również ryzyko, że wyciągarka wyrwie się w czasie pracy. Chyba, że oderwiesz całą płytę, a wraz z nią zderzak, bo takie sytuacje też są możliwe. Ale to historia na inna opowieść.
Tak czy owak, na tym jeszcze nie koniec, ponieważ aby wygrzebać się z kłopotów, przydadzą Ci się również trapy. Szczególnie, gdy okaże się, że na horyzoncie zabraknie jakiegokolwiek drzewa, którym mógłbyś się wesprzeć, używając wyciągarki. Kropką nad i będzie także nieoceniona, zwykła, najprostsza łopata. W końcu o wiele łatwiej wykaraskać się z błota, kiedy wcześniej trochę posprzątasz wokół koła.
Przeczytaj też podobne artykuły
Osłony off-road – chroń, to co cenne
Jak to mówią, przezorny zawsze ubezpieczony. Dlatego przed wjazdem w trudniejszy teren, warto rozważyć jeszcze montaż osłon tych elementów samochodu, które w pierwszej kolejności są najbardziej narażone na uszkodzenia. I tu mamy na myśli założenie np. osłony podwozia, czy mostów oraz zakup wzmocnionego, stalowego zderzaka.
W off-road koniec jest początkiem, czyli podsumowanie tego, co ważne na start
Tak oto dobrnęliśmy do mety, gdzie dopiero tak prawdę rozpocznie się Twoja przygoda z offroadem. Ostatecznie w tym sporcie wszystko zaczyna się tam, gdzie coś się kończy. Dość już jednak tego filozofowania, trzeba brać się do brudnej roboty i zatopić się w nowej pasji.
Pamiętaj więc, że najważniejsze na start to tak naprawdę dobranie odpowiedniego samochodu. Nie liczy się tak bardzo marka, jak jego charakterystyka. Najlepiej przystosowane do offroadu będa klasycznie rozumiane terenówki z napędem 4×4, osadzone na ramie z dodatkowo zamontowaną blokadą dyferencjału i reduktorem. Do tego z oponami dobranymi do sposobu użytkowania oraz lift zawieszenia. Następnie ważne są dodatki, a kluczowym jest wyciągarka. Z taką bazą jesteś już w stanie zacząć probować swoich sił w off-roadzie.
Komentarze ()